środa, 26 marca 2014

Pieczone banany / Baked bananas





Przyznam szczerze, że deser ten nie należy do najlżejszych ( nic nowego patrząc na wcześniejsze posty:P). Pomysł na zrobienie deseru podsunęła mi Pani Dorota w pewne sobotnie popołudnie:).

Deser banalny w wykonaniu i bardzo szybki:). Wybaczcie jakość zdjęć ale robiłam je w słabym świetle i telefonem;)

I have to admit that this desert is not fit (and that's nothing new if you consider previous deserts:P). It was dark and rainy staurday afternoon when Mrs. Dorothy gave me an idea for making this desert :P Forgive me for the bad quality of pictures but I made them with my phone.

Czas przygotowania/Time of preparation: 5min
Ilość porcji/ Portions: 4
Czas pieczenia/Time of baking: Aż skórka pociemnieje-ok.5-10 minut. / Until the banana peel will be dark -5-10min
Kalorie/calories: milion:D

Składniki (components):

  • 4 banany (4 bananas)
  • opakowanie śnieżki lub śmietana 30-36% do ubicia (sweet cream)
  • kilka migdałów (almonds)
  • gorzka/mleczna czekolada (dark/white chocolate)
Wykonanie (Preparation):

Banany przekrój wzdłuż. Na całej długości w środku zrób delikatny "rowek",np. za pomocą kawałka czekolady;). W owym rowku umieść kawałki czekolady i migdały (ilość wedle uznania). Banany zawiń w folię aluminiową i umieść w piekarniku (180 stopni). Piecz do momentu aż skórka zrobi się ciemna ;).

Dodatkowo możesz ubić śmietanę i rozpuścić czekoladę, która zostanie i zrobić małą dekorację ( jak już szaleć to po całości bomba kaloryczna:P)

Cross bananas along. Make little "trough" along the bananas. You can make it with piece of chocolate. Put pieces of chocolate and almonds (as much as you like) in there. Wrap bananas with aluminum foil. Bake them in the oven in 180 C until the banana peel will be dark.

You can also get more crazy and caloric by making whipped cream and melting the leftover chocolate :P.








To tyle jeżeli chodzi o deser z cyklu "hulaj dusza piekła nie ma zalej wszystko czekoladą i citą śmietaną i to oczywiste, że pójdzie w cycki" ;P

Dla małej odmiany już zapraszam Was na kolejny przepis, ale tym razem fit przekąski (jakaś równowaga musi być:P). A tymczasem, miłego i słonecznego dnia po ostatnich deszczach i wiatrach. I trzymajcie kciuki, bo dzisiaj postanowiłam ugotować zupę  której wcześniej nie robiłam (wiem, wiem-szaleństwo:D). A jak co niektórzy wiedzą, jestem zupowym beztalenciem i na razie umiem ugotować dwie zupy: warzywną i brokułową więc praktycznie każda zupa jest dla mnie nowym, kulinarnym wyzwaniem:P.


This is the end of this recipe for dessert from hell's kitchen:P Hope it will go to tits not to ass;P. I invite you for a little change - fit dessert:) And for now, have a sunny and warm day :) And keep your fingers crossed because I'm going to make a soup today. And everyone nows that I have no talent for soups. I can make vegetable soup and broccoli soup and every other soup is new challenge for me;p

niedziela, 16 marca 2014

Blok czekoladowy / Chocolate block



 Chyba nie ma osoby, która nigdy nie jadła bloku czekoladowego? Pierwszą fazę na blok czekoladowy miałam kilka lat temu....i niestety od tamtej pory w moim menu nie zagościł ten deser. Aż do dnia dzisiejszego;).

I don't know anybody that haven't ate chocolate block yet. Few years ago I had the first  maniac-phase for chocolate block. There wasn't any chocolate block since then;P. Until today:)



Składniki (Components):
  • 500 g mleka w proszku (powder milk)
  • tabliczka czekolady gorzkiej(100g of dark chocolate)
  • tabliczka czekolady mlecznej(100g of milk chocolate)
  • 3 łyżeczki kakaa (3 teaspoons of cocoa)
  • 200g wiórków kokosowych (200g of desiccated coconut)
  • 250g herbatników (250g of cookies)
  • duża garść płatków owsianych i muesli (large handful of oatmeal and muesli)
  • szklanka wody (cup of water)
  • szklanka cukru(cup of white sugar)
  • 250g (kostka) margaryny (250g of margarine)
Wykonanie (Preparation):

1. W garnku rozpuść margarynę z wodą.
    Melt margarine with water.



2. Gdy margaryna się rozpuści dodaj cukier.
    When margarine melts add sugar.




3. Gdy cukier się rozpuści dodaj kakao i czekoladę. Gdy wszystko się rozpuści odstaw masę do lekkiego przestygnięcia.
  When sugar melts add chocolates and cocoa. Cool it down.



4. Dodaj część herbatników (pokruszonych) i mieszając dodawaj mleko w proszku (aż dodasz całe). Na końcu dodaj pozostałe herbatniki, wiórki, płatki owsiane i muesli i dobrze wymieszaj masę.
   Add crushed cookies and powdered milk. Mix it all.






5. Przełóż masę  do foremek. Ja użyłam 2 podłużnych, silikonowych foremek oraz kilku foremek do czekoladek ;).
   Put the pulp in the silicone molds.

6. Odstaw blok do lodówki na min. 2 godziny ;).
   Leave the block in the fridge for about 2 h. ;)




czwartek, 13 marca 2014

Wiosenne bezy kokosowe / Spring coconut meringue


Co można zrobić z osamotnionymi białkami patrzącymi smutno z czeluści lodówki? BEZIKI :)

Dodałam do nich odrobinę barwników spożywczych i powstały śliczne, lekko pudrowe, wiosenne kolory. Wzór na "jako sadzone" jak to mi powiedziano w weekend;) ;P...a może i być taki wzór:).

 What you can do with sad looking egg whies standing alone in the refrigerator abbys? MERINGUES!

I added food dyes to them so they were beautiful and colourful like spring:D "Poached egg- like" pattern-someone said to me;P:D may be;)



Składniki (Components):

  • ok.400-500g cukru pudru (400-500g of castor sugar)
  • ok. 7-8 białek jaj (7-8 egg whites)
  • barwniki spożywcze (food dyes)
  • wiórki kokosowe (desiccated coconut)

Sposób przygotowania (Preparation):

1. Białka, z odrobiną soli, ubij na sztywną pianę.
     Whip egg whites with a little bit of salt. Form stiff peaks.

2. Powoli dodawaj cukier.
     Add castor sugar. Slowly.

3. Gdy masa będzie odpowiednio klejąco-ciągnąca (:P) dodaj wiórki kokosowe i delikatnie wymieszaj.
    Add desiccated coconut when the pulp will be ready.

4. Podziel masę na 4 części i do każdej dodaj innego barwnika.
    Split pulp into 4 parts. Add food dyes to each of them.




5. Nakładaj łyżką/łyżeczką warstwy masy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Następnie pozostaw bezy na ok. 20-30 min. i dopiero po tym czasie umieść je w piekarniku aby je wysuszyć. Susz je w temp. ok.150C z lekko uchylonymi drzwiczkami przez ok.30-40min. (piekarnik w moim domu ma daszek, którym można przykryć górną szparę, która tworzy się gdy lekko uchyli się drzwiczki:))

  Put the pulp into layers. Leave meringues for 20-30min. Then put them in the oven. Dry them in 150C for 30-40min. with door of the oven ajar







6. Gdy bezy będą gotowe, pozostaw je na blaszce aby wystygły i dopiero potem ściągnij je z blachy;)
   Cool down meringues. Put them off the dough.





środa, 5 marca 2014

Pomarańczowo-paprykowy łosoś

Co powiecie na pomarańczowo-paprykowego łososia podanego z frytkami z selera? ;)

Łosoś bardzo pysznie komponuje się z kwaskowatością pomarańczy i lekką ostrością papryki:) Dodatkowo skórka pomarańczowa nadaje daniu subtelny aromat. 

Frytki z selera to taka fit wersja zwykłych frytek ziemniaczanych przygotowywanych w głębokim tłuszczu. Polecam je osobom, które lubią seler:P....

Składniki (4 osób):

  • 2 filety łososia ze skórką 
  • 4 pomarańcze
  • papryka słodka
  • papryka ostra
  • sól, pieprz
  • 2 dosyć duże selery
  • oliwa z oliwek
 Sposób przygotowania:

1. Łososia umyj. Każdy filet przekrój wzdłuż na pół. Dopraw solą, pieprzem i papryką słodką.

2.Z pomarańczy zetrzyj skórkę. Skórkę "rozsmaruj" po łososiu. Tak zamarynowanego łososia odstaw, pod przykryciem, do lodówki na ok.30minut.



3.Do rondelka wyciśnij sok z 4 pomarańczy. Dodaj odrobinę soli, pieprzu, paprykę słodką. Jeżeli uważasz, że roztwór będzie za kwaśny, to dorzuć odrobinkę cukru. Następnie odparuj wodę z roztworu, aż uzyskasz gęsty, pomarańczowy syrop.



Poniżej, wersja końcowa sosu -jest to ok. 1/4 z całości jaką widać wyżej:)



4.Selery obierz, pokrój w plastry, a następnie w paski o średniej grubości. Wszystko umieść w misce. Dodaj papryki słodkiej i ostrej. Skrop wszystko oliwą z oliwek i wymieszaj aż przyprawy równomiernie rozprowadzone będą po kawałkach selera. Odstaw frytki na ok. 30 minut do lodówki. Piecz rozłożone na papierze do pieczenia (na blaszce:P) do momentu aż będą zarumienione (ok.20minut/30minut jeżeli kawałki są większe). Osobiście używam termoobiegu, bo lubię lekko przypieczoną skórkę tych frytek:).



5. Łososia smaż na patelni skórką do dołu, ok. 6 minut. Jeżeli to konieczne to podsmaż z obu stron (na stronę górną ok .2minut). Sosem udekoruj talerz, połóż łososia, a następnie pozostałą część sosu rozsmaruj na wierzchu łososia:).