Nauka nauką, lekki brak czasu na relaks odczuwalny aczkolwiek jeść coś trzeba:D
Przyznać muszę, że pomysł na ciasteczka przyszedł w desperackim momencie chęci na coś słodkiego podczas nauki:P Zatem, wymiotłam to co było w lodówce i zmieszałam z płatkami muesli otrzymując pyszne, słodkie ciasteczka;)
Przepis prosty, niewymagający nawet odmierzania konkretnych ilości składników:)
Składniki:
- dmuchany ryż
- tabliczka czekolady (gorzkiej/mlecznej- ja miałam pod ręką mleczną)
- muesli (użyłam pomieszanych muesli tropikalnych i orzechowych z biedronki:))
- owoce-1 kiwi, paczka borówek, kilka truskawek - te owoce miałam pod ręką w danej chwili:)
- miód - ewentualnie cukier
- woda/mleko
Ciasteczka piec w temp. ok. 180-200 stopni przez 10-15 minut. Najlepiej po prostu kontrolować wygląd ciasteczek. Po wyjęciu z piekarnika ciasteczka będą miękkie-dopiero jak trochę ostygną zrobią się twardsze i bardziej kruche:).
Z ilości składników widocznych zdjęciu wyszło mi ok. (25-30) ciasteczek.
Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz