poniedziałek, 22 września 2014

Cytrusowe makaroniki /Citrus macaroons



Ostatni raz makaroniki robiłam rok temu...i to był bardzo duży błąd. Chrupkie, rozpływające się w ustach, słodkie makaroniki z lekko kwaskowatym nadzieniem są idealnym rozwiązaniem na "lekki" deser(pomijając ilość dodanego cukru i kalorie, to jest naprawdę lekki deserek:P).




Wbrew pozorom makaroniki nie są trudne w wykonaniu. Jedyną przeszkodą może być czas - na zrobienie około 30 makaroników (60 części) potrzeba około 2 godzin. Samo przygotowanie masy zajmuje ok.20 minut. Najbardziej "żmudną" częścią jest oczekiwanie na upieczenie i ostygnięcie makaroników - ale naprawdę warto czekać!! :)




One year is a long period of time....the last time I made macaroons one year ago...and it was a big mistake. Crunchy, mouth-watering sweet and sour macaroons are definitely good idea for afternoon dessert.



 Macaroons are not difficult to prepare. The most (and the one I think) "disadvantage"  is bakind time. To prepare 30 macaroon (60 parts of cookies) you will need 2h. Cake preparation will take you about 15 min but waiting for macaroons to bake and cool down is a  long process. But it's worth it!!:)

Przepis jak przygotować masę możecie znaleźć tutaj.
Recipe how to prepare macarrons you can get from here. 

Krem cytrusowy:
Citrus cream:

  • 1 cytryna (lemon)
  • 1 limonka (lime)
  • 60g margaryny (margarine)
  • opakowanie kremu waniliowego w proszku (cream in powder)
  • 2 łyżki cukru pudru (table spoons of castor sugar)
Margarynę utrzyj z cukrem pudrem. Dodaj skórkę z limonki i cytryny oraz wyciśnięty z nich sok. Dodawaj krem waniliowy aż masa będzie gładka i dość sztywna aby skleić dwie części makaroników a zarazem nie wypłynąć z makaronika:)

Triturate margarine with castor sugar. Add lemon and lime skins and juices. Add cream untill the mass will be smooth and stiff - mass should glue two parts of macaroon but not flow from the cookie:)






 


2 komentarze:

  1. oj chyba efekt wizualny nie do końca wyszedł jak należy.. Ale życzymy powodzenia w dalszych zmaganiach w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń